poniedziałek, 27 lutego 2017

Cześć!
Luty, to krótszy miesiąc, więc już przyszedł czas na ulubieńców lutego!

Paletka "5 points" palette w kolorze "We are golden"
Jest moim zdecydowanym ulubieńcem. Ciemniejsze kolory są mniej napigmentowane, więc nie trzeba uważać. Z innymi trzeba, ponieważ mocno osypują się, z powodu pigmentacji. Jest dość "łatwa" w obsłudze.

Płynna pomadka Golden Rose w kolorze 13 i konturówka w kolorze 502

Recenzję pomadki znajdziecie TUTAJ.
Jest po prostu genialna i długo się utrzymuje! Mam nadzieję, że w przyszłości, marka Golden Rose wypuści na rynek kolor jasno różowy.

Tusz do rzęs MIYO i szczoteczka do rzęs.

Sam tusz wydłuża rzęsy, ale zostawia grudki. Rzęsy rozczesane grzebykiem firmy For your beauty mają piękny, naturalny efekt.


To już moi wszyscy ulubieńcy tego miesiąca. Jacy są Wasi ulubieńcy?
Będzie mi miło, jeśli skomentujesz wpis i zaobserwujesz mojego bloga😇
Napisz, jak podoba Ci się mój nowy "wystrój".
Oliwia 

 


niedziela, 26 lutego 2017

"Jestem"

Co robisz? - Jestem
Jestem, oddycham, stoję i mrugam.
Dotykam
Całuję
Dotykam delikatnych płatków okwiatu
Całuję lśniące działki kielicha
Wdycham
Wdycham cudowną woń nektaru pręcików
Przyglądam się
Obserwuję słupek
Co innego z nim robić?
Lecz później...
Okwiat zniknie, pręciki opadną,
kielich straci swą ważność...
Zostanie owoc - ze słupka
Zostanie owoc - miłość
Ja i owoc
Ja i miłość
Ale po co mi owoc bez kwiatu?
Bo kwiat, tylko piękny jest.
Oliwia

piątek, 24 lutego 2017

Cześć!
Dzisiaj coś nowego. Opowiem Wam o kosmetykach marki MIYO makeup.
Będzie to taki przegląd marki. Dzisiaj pokażę Wam 8 produktów. Przejdźmy do wpisu.

Oczy:
 Zacznijmy od paletki "Five Points Palette" w kolorze No 01 "We are golden".
Mamy tu 5 cieni - 3 matowe i 2 błyszczące. Cienie mają bardzo przyjemną konsystencję i pigmentację. Drugi kolor ma bardzo grube drobinki i swietną pigmentację, na co trzeba uważać. Kolory bardzo mi się podobają. Z tyłu paletki znajduje się propozycja makijażu. Jeśli chodzi o paletkę - marka Miyo makeup, ponownie trafiła w moje gusta ;)

Pojedynczy cień
 No.10 DREAM.
 Jest w pięknym kolorze. Jasny róż z błyszczącymi drobinkami... Jest trwały i dobrze napigmentowany. Dobrze się nakłada na wasze "narzędzie" ;).

Tusze do rzęs
bardzo pogrubiają rzęsy, jak i je wydłużają.
Ja mam 2 - "Must have mascara" i "Big fat lashes"

Usta
 Błyszczyki z serii "Big bang gloss" idealnie sprawują się z inną pomadką, zaś samodzielnie nie podobają mi się. Posiadam dwa kolory: No 07 SHERIFF'S DAUGHTER i No 08 KILL GIRL.

Bronzer
jest ładnie napigmentowany, dobrze się rozciera, jest idealny👌
Ale ma jedną wadę... Jest w za ciepłym dla mnie kolorze... 😂


Jak najbardziej polecam Wam firmy tej marki. Link znajdziecie TUTAJ
Zachęcam Was do komentowania wpisów i obserwowania bloga. Piszcie, co chcielibyście tutaj przeczytać.
Oliwia

poniedziałek, 20 lutego 2017

Witaj Drogi Czytelniku!
Czym są warsztaty twórczego pisania? Polegają na tym, że każdy ma 4 minuty na napisanie czegoś, co jest związane z rzuconym hasłem. Opis, opowiadanie, skojarzenia, wiersz, dialog... pełna dowolność. Tym razem, hasłem było słowo "droga". Ja napisałam wiersz i postanowiłam Wam go pokazać.

"Droga"
Idę drogą
Czy ta droga to jest miłość, wolność, życie
Myślę o tym skrycie
Przy drodze jest róża
Różyczka niewinna
Może ona mi powie,
Może ona mi zdradzi,
Gdzie droga prowadzi?
Podążam wśród szadzi
Droga
Wielka, jak znak zapytania
Który stawiam
Droga, dróżka
Deszczu
Struga, strużka
Czym ta droga
Czym jest życie
Myślę o tym co dzień skrycie
Miłość, zawód, płacz i uśmiech
Czym jest droga?
Nieważne! Nie patrz w przyszłość!
Żyj tu i teraz, bo
Droga...
W każdej chwili może się urwać
I zabraknąć...

Oliwia

niedziela, 19 lutego 2017

Cześć!
Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki
Red Lipstick Monster - Pani Ewy Grzelakowskiej-Kostoglu.
"Tajniki DIY", to książka, w której znajdziecie 50 przepisów - 32 kosmetyczne, 9-organizacja, i 9 pomysłów na prezenty. Na początku każdego rozdziału są zebrane "narzędzia", których będziecie potrzebowały do wykonania DIY. Jak mówi Pani Ewa, przepisy są łatwe, składniki są tanie i łatwo dostępne.

Wygląd
Książka jest w sztywnej oprawie, ma piękną okładkę. Pozycja jest wzbogacona o przepiękne i przemyślane ilustracje. Wygląd podręcznika jest naprawdę zachęcający.

DIY kosmetyczne

W Tym rozdziale znajdziecie 7 podrozdziałów
Demakijaż
Włosy
Maski do twarzy
Peelingi do ciała, to zdecydowanie mój ulubiony rozdział. Można szaleć z zapachami i wyglądem...
Dłonie i paznokcie
Urozmaicanie wieczornej pielęgnacji. W tym rozdziale znajduje się przepis na balsam do ust, który zdecydowanie przypadł mi do gustu👌
Ciekawostki kosmetyczne

DIY przechoowywanie i organizacja
W tym rozdziale najbardziej  spodobało mi się etui na pędzle

DIY prezenty

Moja opinia

Książka jest bardzo ładna, moim zdaniem przydatna. Mało jest książek w tej tematyce, a fajne są naturalne rozwiązania, naturalne balsamy do ust i maski. Przyjemnie się ją czyta.

Cena to około 49,99 - co nie jest mało :/ Ja kupiłam książkę w empiku (edycja limitowana) w promocji za 39.99
Polecam Wam stronę internetową czytam.pl TU książkę w cenie około35 zł




 



Mam nadzieję, że recenzja Wam się spodobała, dajcie znać w komentarzach
Oliwia

sobota, 18 lutego 2017

Cześć!
W poniedziałek, na lekcji języka polskiego miałam warsztaty twórczego pisania. Polegają na tym, że każdy ma 4 minuty na napisanie czegoś, co jest związane z rzuconym hasłem. Opis, opowiadanie, skojarzenia, wiersz, dialog... pełna dowolność. Hasłem było słowo "kubek". Ja napisałam wiersz i postanowiłam Wam go pokazać.

"Kubek"
Kubek, kubeczek
Ciepłe rączki i herbatka
W nim może rosnąć kwiatów rabatka
Mogę wody do niego nalać,
Pędzle do makijażu wkładać
Lecz nagle w dzień,
A może nocą,
Gdy lampki na choince migocą
Przyjdzie kotek, ogon podwinie
Wyciągnie łapkę - i zbije
Kubek, kubeczek
Pójdzie mama z kotkiem do sklepu i
Kupi nowy - mój nowy
Kubek - kubeczek

Jak Wam się podoba? Dajcie znać w komentarzach. W środę rozpocznę nową serię wpisów. Jesteście ciekawi co to takiego? Macie pomysł co to może byc?
Oliwia

P.S. Jeśli nie wiecie, jak zaobserwować bloga z telefonu, to na dole strony, znajduje się napis "wyświetl wersję na komputer" Kliknijcie w niego, a u góry strony pojawi się przycisk "obserwuj". Dalej postępujcie według wskazówek ;-)

Kosmos... Chyba dla każdego w jakimś stopniu jest on niesamowity. Nic więc dziwnego, że temat reality show w przestrzeni kosmicznej bardzo mnie zaintrygował.
Victor Dixen pomysł na książkę miał doskonały. Na pokładzie statku umieszczono dwanaścioro młodych ludzi, którzy podczas sześciominutowych randek mają za zadanie się poznać, a następnie założyć kolonię na satelicie Marsa.
Po przeczytaniu opisu uznałam, że książka będzie genialna i muszę ją mieć. Niestety, autor pokazał nam jak nie zaczynać książek. Już na pierwszych stronach Victor Dixen zdradza sekrety programu Genesis. Odebrał w ten sposób czytelnikowi możliwość dociekania o co w tym wszystkim naprawdę chodzi.
Leonor - główna bohaterka, aż do połowy książki mnie irytowała! Dopiero później akcja się rozkręca a ona zaczyna podejmować rozsądne decyzje.
Nie zrozumcie mnie źle, tę książkę czyta się naprawdę przyjemnie, ale przez początek trzeba przebrnąć. Zakończenie było pełne zwrotów akcji (pomimo zdradzenia planów programu już na początku) i zapewniało czytelnikowi emocji. Na pewno sięgnę po następną część, która ma pojawić się po polsku już niebawem :)
Pozdrawiam
Gosia
Książkę ,,Larista" napisała Melissa Darwood. Sięgnęłam po nią przez cytat, który zobaczyłam na jednej ze stron książkowych. Miałam ochotę na powieść fantasy z ciekawym romansem.
Co ciekawe akcja toczy się w Polsce. Główna bohaterka - Larysa właśnie kończy 18 lat, wypowiada to samo życzenie od 13. roku życia - chce spotykać miłość swojego życia. Niedługo po tym idzie na imprezę szkolną, ale siedzi znudzona patrząc na ewentualnych kandydatów. Po zabawie wraca przez mrok do domu. Jest już bardzo blisko, kiedy widzi bardzo drogie auto zatrzymujące się przed jej sąsiadką, z pojazdu wychodzi niesamowicie przystojny mężczyzna, opiera się z założonymi rękami o maskę samochodu i przygląda się kobiecie, która łapie się za serce. Larysa jest zdziwiona dlaczego mężczyzna nie pomaga starszej pani - rusza na pomoc. Prowadzi z nim krótką rozmowę, lecz ten ją spławia i odjeżdża. Larysa nie może zapomnieć nieznajomego. Po pewnym czasie poznaje Daniela, który jak się szybko przekonacie okaże się czarnym charakterem 😉
Uważam, że książka jest ciekawa. Myślę, że Daniel mógłby się częściej pojawiać, aby wprowadzić czytelnika w większy stan niepewności. Kiedy przeczytałam ten cytat spodziewałam się zupełnie czegoś innego, zdjęcie kosmosu, które był do niego dodane sprawiło, że myślałam, że faktycznie tam potoczy się akcja. Uważam, że jest to ciekawa książka, którą warto przeczytać. Moje oczekiwania były inne ale uważam, że wszystko było ciekawie zaplanowane. Tajemnica skrywana przez Gabriela i Daniela jest niesamowita- nie spodziewałam się tego.

Czytaliście może? Chętnie poznam waszą opinię.

Pozdrawiam
Gosia
Cześć!
Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem o tym jak się uczyć.
Pomysł podsunęła mi moja czytelniczka, którą pozdrawiam ;)

#1 Zrób fiszki
Jeśli musicie nauczyć się słówek, (język obcy) zróbcie sobie fiszki. Napiszcie na karteczkach wyrazy w języku obcym, a na drugiej stronie w języku polskim. Przy pisaniu już zapamiętujecie słowa.
Po zapisaniu wyrazów włóżcie karteczki do koperty/pudełka i losujcie!

#2 Alfabet
Jeśli uczysz się słówek uporządkuj je w kolejności alfabetycznej.


#3 Rób tabelki, mapy mentalne, wykresy
 Jeśli jesteście  wzrokowcami i lubicie mieć wszystko uporządkowane, jest to metoda dla Was!
Kolorowe tabelki, możecie przyczepić do tablicy korkowej, (jeśli ją macie) lub do drzwi/ściany i do dnia w którym macie sprawdzian czytajcie je ;)

#4 Robiąc notatki używaj kolorów

#5 Czego się dowiedziałam?
 Po przeczytaniu fragentu tekstu, napiszcie, lub powiedzcie na głos najważniejsze rzeczy jakich się dowiedzieliście

#6 Podkreślajcie
ołówkiem tekst, który jest w podręczniku

#7 Skojarzenia
Czasem słowa w języku obcym możecie skojarzyć,
 np. słowo moped, (motorower) możecie skojarzyć z mopem😂

#8 Powtarzajcie na głos
Jeśli uczycie się przypadków, to czytajcie je na głos, np. 3 pierwsze i za jakiś czas je zapamiętacie, później dodajcie kolejne itd...

#9 Nagrywaj
nagraj filmik, w którym mówisz to, czego musisz się  nauczyć i odtwarzajcie go.

#10 Zainteresowania
 Jeśli lubisz słuchać muzyki, śpiewać, to ułóżcie piosenkę z tym, czego musicie się nauczyć, lub póśćcie muzykę w tle, ale pamiętajcie, żeby Was nie rozpraszała.
Jeśli lubicie uprawiać sport, ucząc się - chodźcie po pokoju. Jeżeli Waszą pasją jest rysowanie, rozrysujcie sobie to, czego musicie się nauczyć

#11 BONUS
Tuż przed sprawdzianem zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że nauczyciel oddaje Wam sprwdzian z oceną, którą chcecie osiągnąć 😊 Pamiętajcie jednak, że jeśli się nie nauczycie, to ta ocena sama nie przybędzie.

Dziękuję Wam za przeczytanie mojego wpisu, mam nadzieję, że Wam pomogłam ;) Zapraszam Was do komentowania moich wpisów i obserwowania bloga.
Miłego dnia😊
Oliwia




piątek, 17 lutego 2017

Cześć i czołem! 😀

Dzisiaj przychodzę do Was z wpisem o mojej kosmetycznej nowości. Jest to płynna pomadka z Golden Rose w kolorze 13💖 Jest to piękny, jasny brąz.
Z wyborem koloru miałam dość spory dylemat, ponieważ szukałam czegoś w brązach,
a takich kolorów było dużo. Dobrałam sobie również konturówkę w kolorze 502.

Cena pomadki wynosi 19.90, a konturówki około 8 zł.

TRWAŁOŚĆ produktu jest świetna, wytrzymuje długo i zjada się "ładny" sposób.

Kosmetyki mają ładny ZAPACH. Pachną niczym wanilia 😊

Kosmetyk ma wygodny aplikator, którym  bardzo wyraźnie nabiera się produkt.

Produkt delikatnie podkreśla suche skórki.

Kredkę i pomadkę łatwo się aplikuje.

Pomadka szybko zastyga.

Dziękuję Wam za przeczytanie wpisu. Zachęcam Was do obserwowania mojego bloga i komentowania wpisów.
Oliwia









czwartek, 16 lutego 2017

niedziela, 12 lutego 2017

Cześć!Dzisiaj zapraszam Was do przeczytania mojego wpisu związanego z Walentynkami. Znajdziecie tu przepis i ozdoby do stołu.

#1 Ozdoby do stołu

















#2 Jedzenie

Ciasto marchewkowe
  • 3 jajka
  • szczypta soli
  • łyżka miodu
  • łyżeczka ksylitolu
  • 1/4 szklanki oleju kokosowego
  • szklanka dowolnej mąki (np. 1/3szkl. mąki z wiesiołka, jaglanej i owsianej)
  • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
  • 4-5 dużych marchewek (175g miąższu z marchewek)
  • kilka orzechów włoskich
Marchewkę tniemy na drobne kawałki i wyciskamy (sokowirówka, mikser). Jajka ucieramy z miodem i ksylitolem. Do otrzymanej masy dodajcie rozpuszczony (najlepiej na grzejniku) olej i wymieszajcie.  Na koniec dodajemy miąższ marchewki i orzechy. Łączymy składniki. Ciasto przekładamy do foremki i pieczemy przez około 30 minut w 170 stopniach.

Miłego wieczoru
Oliwia


piątek, 10 lutego 2017

Cześć!
Czekaliście długo na ten wpis (za co przepraszam). Dzisiaj recenzja kosmetyków, które wygrałam w konkursie od MIYO MAKEUP. Zapraszam Was na ich Instagrama, gdzie odbywa się konkurs z okazji Walentynek.

W zestaw kosmetyków wchodziły 3 produkty:

1. Cień do powiek  No.10 DREAM. Jest  to piękny kolor. Jasny róż z błyszczącymi drobinkami.Jest trwały i dobrze napigmentowany. Dobrze się nakłada na wasze "narzędzie" ;).

2. Błyszczyk do ust No. 08 KILL GIRL. Bardzo ładnie pachnie i ma piękny, pomarańczowy kolor, może z nutą różu... Słabo nakłada się na aplikator. Sama na ustach wygląda słabo... W połączeniu
z inną pomadką jest znośny, ale nie jest moim ulubieńcem i nie używam go na co dzień.

3. BIG FAT LASHES MASCARA. Nie otrzymałam pogrubienia, które obiecuje producent. Tusz zapewnia delikatne wydłużenie, ma ładny odcień czerni i dobrze się trzyma. Łatwo się nakłada.


Macie jakieś produkty MIYO? Ja poluję na paletkę Alex Mandostyle ;)
Oliwia
Cześć!
Zapraszam Was dzisiaj do przeczytanie pierwszej części wpisu GRWM (Get ready with me).
W związku ze zbliżającymi się Walentynkami, rozpoczynam serię Walentynkową.
Mam sporo pomysłów co do wpisów tej serii, ale jeśli macie jakieś pomysły, chętnie poczytam je w postaci komentarzy 😀

Dzisiaj część z ubraniami - mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie ;)


Wygoda i uroda :)

Coś dla tych, którzy nie lubią nosić sukienek, lub źle się w nich  czują.

Spodnie występują w różnych wariantach kolorowych (czarne, bordowe, szare i różowe) Myślę, że jeśli wybierzemy kolor, który przypadnie nam do gustu, można je nosić na co dzień. Do tego różowy sweter (występuje w trzech wariantach: szary, czarny i rózowy). Do czarnych i szarych spodni polecam różowy sweter. Do różowych szary, lub różowy. Jeśłi utrzymamy wszystko w jednej kolorystyce, będzie zbyt monotonnie ;) Do takiego rozwiązania proponuję dobrać różowe złoto, lub srebro, czy coś w tych kolorach, nie musi być to prawdziwe srebro itp. Do tego buty zimowe, najlepiej brązowe, (musi być ciepło ;) duża apaszka i torebka, chyba, że spotkanie odobywa się w domu ;)

Sklep internetowy C&A | Super Skinny, kolor:  dżins-jasnoszary | Dobra jakość w niskiej cenie
Spodnie - C&A


Sweter z wiązaniem na dole
Sweter Sinsay

2. Sukienka
Do sukienki możecie dobrać biały kardigan, czy sweterek,jasny odcień różu, też będzie pasował ;)
Sukienka ze kołnierzem CLASSY&FABULOUS
Sukienka Sinsay                              














Pamiętajcie, że to tylko sugestie. Jeśli chcecie drugi wpis w tej  tematyce, dajcie o tym znać w komentarzach. Wpis postanowiłam podzielić na części ;)
Oliwia

sobota, 4 lutego 2017

Cześć!
Jest zima, a o tej porze roku, wracając ze spacerów, lubię wypić ciepłą herbatę... W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam polecić moje ulubione herbaty.

1. BIG-ACTIVE
Czerwona pomarańcza z lapacho i żurawina, yerba mate i guarana.
Mają piękne zapachy i równie dobrze smakują, dodają dużo energii ;) 6zł

2.Sencha i Sencha z wiśnią
Ma orzeźwiający smak, jest to herbata zielona. Kosztuje około 7zł za 100g
3.Biała herbata PAI MU TAN, "obawiałam się" jej, ale okazała się pyszną herbatą. Jej cena, to około 9zł za 50g
4.Rooibos, jest zdrową czerwoną herbatą. Jest dobra w smaku i ma ładny zapach. W skład herbaty wchodzi susz z liści czerwonokrzewu 6,90/100g
5.Hibiskus-szusz z kwiatów hibiskusa kosztuje około 5zł za 100g
Polecam Wam te herbaty, są zdrowe i smaczne
Oliwia