niedziela, 5 sierpnia 2018

Ulubieńcy ostatnich miesięcy. Najlepsze drogeryjne rozświetlacze i czym maluję brwi.

Cześć!
W dzisiejszym wpisie chciałabym Wam przedstawić moje ulubione kosmetyki, które testowałam w ciągu ostatnich miesięcy. Dodaję je od czasu do czasu, a chciałabym to robić bardziej systematycznie, dlatego dajcie znać w komentarzach, czy tego typu posty Wam się podobają.



Pierwsze dwa produkty to tusze do rzęs. Mowa tu o Maybelline Total Temptation oraz Big Fat Lashes z Miyo Makeup. W ciągu ostatniego miesiąca używałam tylko tego duo. Ten z Maybelline bardzo dobrze wydłuża i pogrubia rzęsy, a tusz z Miyo podbija ten efekt, dodatkowo rozczesując rzęsy.



Kolejnym ulubieńcem jest paleta Soph x makeup Revolution. Jest to jedna z lepszych palet, jakie posiadam w swojej kolekcji. Cienie mają zróżnicowaną kolorystykę i dobrze się z nimi pracuje. Więcej o niej napisałam Wam w tym poście.



W ostatnim miesiącu do mojej toaletki dołączyło kilka rozświetlaczy. Perełką wśród nich okazała się paleta rozświetlaczy Sophx Makeup Revolution. Więcej napiszę o niej niedługo, ale to jaki te rozświetlacze dają błysk... Można się opalać 😂😂😂.



Ostatnią rzeczą, którą Wam polecę z kolorówki, jest Browvo! Conditionong Primer firmy Benefit. Jestem posiadaczką dosyć gęstych  brwi, dlatego do ich makijażu używam tylko tego produktu. W zamyśle jest to baza pod kredkę, czy pomadę. Jednak dzięki aplikatorowi i formule żelu bardzo ładnie układa włoski i nadaje im ładny kształt.



Jako pierwszy kosmetyk do pielęgnacji, postanowiłam wyróżnić zieloną glinkę firmy Fitomed. Bardzo dobrze mi się sprawdza przed większymi wydarzeniami, kiedy chcę, aby moja cera była w idealnym stanie. No, może prawie idealnym... Dzięki niej pozbywam się całego "syfu" z nosa :D. Jednak uważajcie - po pierwszym użyciu może Was jeszcze bardziej wysypać. Jest to efekt oczyszczania się skóry. Wszystko, co jest pod spodem, wychodzi na zewnątrz. Jednak tego typu wypryski zejdą szybciutko :).



Ostatnim już kosmetykiem, który Wam polecę jest krem nawilżający firmy Tołpa. Więcej pisałam Wam o nim na Instagramie ogrod_zycia. Mimo że do twarzy też jest dobry, ja używałam go w celu złagodzenia bólu po opalaniu :D. Sprawdza się do tego wręcz idealnie.



To już wszyscy moi kosmetyczni ulubieńcy. Jeśli chcecie więcej tego typu postów, dajcie znać w komentarzach.


Zapraszam Was do zaobserwowania naszego profilu na Instagramie, gdzie z Gosią działamy bardzo aktywnie. Dodajemy tam zdjęcia zapowiadające nasze posty, dzięki czemu będziecie wiedzieć o nich pierwsi! 😉 https://www.instagram.com/ogrod_zycia/  Zapraszam Was również do polubienia nas na
Facebooku https://www.facebook.com/Goojko/ i Snapchatcie: ogrod_zycia gdzie dodajemy unboxingi paczek.

Miłego dnia,


Oliwia

5 komentarzy:

  1. Muszę wypróbować tego produktu do brwi, bo szukam cały czas swojego ideału:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja rzęsy i brwi mam robione. Bo to co ja miałam z brwiami to dramaciszon był.
    Te cienie fajne.
    Ale weź wykombinuj jak je zużyć wszystkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo polubiłam tusz z Maybelline Total Temptation. Fajnie wydłuża rzęsy i pięknie pachnie. Chociaż kokosa nie wyczuwam :P Nad paletą się zastanawiam bo słyszałam dobre opinie na jej temat i kolorystyka mi się podoba. Glinek używam z your natural side i jestem mega zadowolona. Może jak mi się skończą to wypróbuję z Fitomed :)

    OdpowiedzUsuń
  4. paletka cieni do powiek wręcz wymiata :) marzy mi się takie cudo w mojej kosmetyczce :)
    pozdrawiam
    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz ślicznie dziękuję :-)