czwartek, 4 sierpnia 2022

Królestwo Przeklętych - Kerri Maniscalco - RECENZJA

 Hejka! Dzisiaj przychodzę do Was z kolejnym tomem Królestwa Nikczemnych, które recenzowałam dla Was niedawno. Doczekaliśmy się premiery kolejnej części po kilku miesiącach, co jest świetną wiadomością i pozwala mieć nadzieję, że może jeszcze w tym roku poznamy dalszą część tej historii. Zapraszam do poznania mojej opinii o Królestwie Przeklętych.

 

***OPIS*** 

 

Dwór Gniewu miał być dla niej tylko przystankiem w drodze do dworu Pana Pychy. Ale wszystko potoczyło się inaczej, niż zakładała.

Emilia di Carlo, siostra bliźniaczka zamordowanej Vittorii, przybywa do Królestwa Siedmiu Kręgów - krainy piekieł, którą włada siedmiu demonicznych braci, książęta Pychy, Gniewu, Zazdrości, Łakomstwa, Chciwości, Lenistwa i Nieczystości. Jest przekonana, że pierwszy z nich, król demonów, oczekuje jej na swoim dworze, by podjąć jak swoją narzeczoną, a potem wziąć za żonę. Zdeterminowana, by odszukać winnych śmierci siostry, wierzy, że na dworze Pana Pychy będzie miała możliwość prowadzenia śledztwa. Książę Gniewu - sojusznik w świecie ludzi, a teraz jej przewodnik - pomaga Emilii wejść do krainy podziemi i przedostać się przez Korytarz Grzechu, a później gości ją na swoim dworze. To ma być tylko przystanek w drodze do Dworu Pychy, chwilowy pobyt.

Sprawy jednak przybierają zupełnie inny obrót, niż oczekiwała dziewczyna.

Co się wydarzy w gościnie u Pana Gniewu? Jakie magiczne więzi odkryje Emilia? Czy poślubi Księcia Pychy?

 


 

***RECENZJA*** 

Myślę, że dzisiaj od razu mogę rozpocząć pozytywnym akcentem i powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona z lektury i uważam, że ten tom jest lepszy od poprzedniego. Może to wynikać z tego, że przenosimy się do Królestwa Nikczemnych, zwiedzamy z Emilią różne kręgi grzechów oraz inne piekielne obszary. Zawsze lubiłam poznawać fantastyczne krainy razem z bohaterami, im dalej od realności i codzienności, tym dla mnie lepiej, dlatego właśnie ten obcy świat z jego własnymi zasadami tak mnie wciągnął. 


Relacja Emilii i Gniewu jest skomplikowana, ale co dla mnie ciekawe, zmusza mnie do innej perspektywy i aspekty, które zwykle uznaję za frustrujące, tutaj postrzegam jako ciekawe urozmaicenie fabuły. Żadne z nich nie złożyło oficjalnej deklaracji uczuć, widzimy tworzące się między nimi napięcie, a jednak nie mają oni pewności, czy mogą sobie wzajemnie ufać, dlatego starają się rozwiązywać problemy i snuć własne intrygi w pojedynkę. Normalnie zaczełabym narzekać, że brakuje tu szczerej rozmowy, która by rozwiązała wiele trudności i cóż - to prawda, ale nie mogę zaprzeczyć, że piekielna atmosfera stanowi pewne wyjaśnienie.

Postać Pana Gniewu ewoluuje, możemy ją lepiej poznać. Myślę, że wiele odbiorców będzie zadowolonych, bo chociaż ukazuje on również swoje dobre oblicze, to nie traci swojego charakteru. Nadal jest jedynym z książąt piekielnych i chociaż nie jest bezduszny, to autorka nie stara się go gloryfikować.


Dodatkowo ich relacja nadal jest na etapie tworzenia się i wzajemnego poznawania, co jest moim ulubionym okresem wszystkich wątków romantycznych. Początki, kiedy bohaterowie rzucają kąśliwe uwagi, sarkastyczne komentarze, to czas, w którym bawię się najlepiej. 


Jak na moje preferencje jest to dość cienka książka - ma 448 stron, a najbardziej cieszy mnie, kiedy tych stron w dobrych pozycjach jest 600 lub więcej. Uważam, że Królestwo Przeklętych naprawdę mogłoby być grubsze, bo chociaż lubię fantasy z wątkiem miłosnym, to tutaj autorka poświęciła mu dużo uwagi, a żeby to zrównoważyć dobrze by było w bardziej rozbudowany sposób wyjaśnić pewne magiczne problemy, niektóre rzeczy nadal nie są dla mnie do końca jasne. Lubię, kiedy wszystko jest dla mnie klarowne, lubię rozumieć, dlaczego coś się stało, a tutaj rodzą się we mnie pytania i chciałabym poznać na nie odpowiedzi. Z chęcią też bym jeszcze lepiej poznała wykreowany tutaj świat, kolejne rozdziały w nim byłyby dla mnie przyjemnością.


Królestwo Przeklętych to pozycja, od której nie mogłam się oderwać, której czytanie pozwala mi się zrelaksować i daje dużo przyjemności. Seria ta trafi również pewnie do mojej topki ulubionych książek tego roku. Polecam!




Królestwo Przeklętych możecie kupić w księgarni Tania Książka,a jeśli nie jesteście przekonani do tej pozycji, zapraszam do poprzednich recenzji i przejrzenia oferty książek dla młodzieży w księgarni.

 

Miłego czytania

Gosia 

 

współpraca barterowa 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz ślicznie dziękuję :-)