Parka Sinsay, sweterek, spodnie z haftem i buty Renee. Zimowa stylizacja

Cześć kochani!

Od dawna bardzo prosicie mnie o stylizację. We wszelkich ankietach, głosowaniach, komentarzach i wiadomościach prywatnych. Mam nadzieję, że posty tego typu będą się pojawiały coraz częściej, w miarę możliwości. Bardzo zależało  mi na zrobieniu zdjęć  gdy jeszcze był śnieg, ale niestety nie udało mi się to :(. Mam cichą nadzieję, że jeszcze spadnie tej zimy.

Dzisiejszy look, to taki w którym lubię chodzić na co dzień . W takim po prostu najlepiej się czuję, a myślę że to jest najważniejsze :). Zdjęcia do dzisiejszego wpisu wykonała Kalina wpadnijcie do niej, aby podziwiać jej prace (Insatagram - @k_zgorecka)! Mimo że dopiero się uczy, jest mega uzdolniona i zdjęcia wychodzą jej naprawdę super! Mam nadzieję, że we współpracy z Kalinką stworzymy sporo postów dla Was!

To moja pierwsza parka. Kupiłam ją całkiem niedawno, parę tygodni temu.  Jest ciepła i bardzo długa - rozmiar XS sięga mi przed kolana. Dodatkowo ma mięciutkie, białe futerko przyszyte do kaptura. Warto wspomnieć, że kaptur można odpiąć od kurtki. Jest zapinana na zamek, guziki i dodatkowo wiązana, także można ją sobie sznureczkami zwęzić. Kupiłam ją w Sinsayu - aktualnie jest na nią duża promocja, więc  jeśli poszukujecie parki - warto :).

Sweterek  również kupiłam w Sinsayu przy okazji Black Friday.  Bardzo mi się podoba, przez jakiś czas ciągle w nim chodziłam :D. Jest ciepły, miły i bardzo ładny. Nie jest w kolorze typowej bieli, a jakimś w stylu beżowego, kremowego.

Ostatnio uwielbiam nosić czarne spodnie. Za to rzadko chodzę w dżinsach.  Te dostępne są w sklepie New Yorker. Ich wyjątkowość polega na tym, że po bokach mają czarną koronkę. Bardzo podoba mi się ten efekt - właśnie dlatego się na nie zdecydowałam.

Stylizację dopełnia szara torebka, którą kupiłam na... targach śliwki oraz błękitna apaszka w kropki z Orsaya.                   

                                                                                                            

Chciałabym Wam napisać również o      moim nowym obiektywie Nikon 50mm f 1.8. Przy jego pomocy można wyczarować cudowne zbliżenia. Zdjęcia do tego wpisu zostały właśnie nim wykonane. Jest bardzo dobry do portretów.

Apaszka - niestety już niedostępna

Parka Sinsay - podobna tu 

Sweterek Sinsay - klik 

          Traperki Renee - klik