sobota, 18 lutego 2017

RECENZJA KSIĄŻKI ,,LARISTA" - MELISSA DARWOOD

Książkę ,,Larista" napisała Melissa Darwood. Sięgnęłam po nią przez cytat, który zobaczyłam na jednej ze stron książkowych. Miałam ochotę na powieść fantasy z ciekawym romansem.
Co ciekawe akcja toczy się w Polsce. Główna bohaterka - Larysa właśnie kończy 18 lat, wypowiada to samo życzenie od 13. roku życia - chce spotykać miłość swojego życia. Niedługo po tym idzie na imprezę szkolną, ale siedzi znudzona patrząc na ewentualnych kandydatów. Po zabawie wraca przez mrok do domu. Jest już bardzo blisko, kiedy widzi bardzo drogie auto zatrzymujące się przed jej sąsiadką, z pojazdu wychodzi niesamowicie przystojny mężczyzna, opiera się z założonymi rękami o maskę samochodu i przygląda się kobiecie, która łapie się za serce. Larysa jest zdziwiona dlaczego mężczyzna nie pomaga starszej pani - rusza na pomoc. Prowadzi z nim krótką rozmowę, lecz ten ją spławia i odjeżdża. Larysa nie może zapomnieć nieznajomego. Po pewnym czasie poznaje Daniela, który jak się szybko przekonacie okaże się czarnym charakterem 😉
Uważam, że książka jest ciekawa. Myślę, że Daniel mógłby się częściej pojawiać, aby wprowadzić czytelnika w większy stan niepewności. Kiedy przeczytałam ten cytat spodziewałam się zupełnie czegoś innego, zdjęcie kosmosu, które był do niego dodane sprawiło, że myślałam, że faktycznie tam potoczy się akcja. Uważam, że jest to ciekawa książka, którą warto przeczytać. Moje oczekiwania były inne ale uważam, że wszystko było ciekawie zaplanowane. Tajemnica skrywana przez Gabriela i Daniela jest niesamowita- nie spodziewałam się tego.

Czytaliście może? Chętnie poznam waszą opinię.

Pozdrawiam
Gosia

2 komentarze:

Za każdy komentarz ślicznie dziękuję :-)