niedziela, 18 listopada 2018

Kolorowanka Dwór cierni i róż - Sarah J. Maas - RECENZJA

Hej! Jak już pewnie wiecie z licznych postów (jeśli nie to koniecznie musicie je nadrobić) UWIELBIAM książki Sarah J. Maas. Jej książki to dla mnie mistrzostwo świata i kocham wykreowany przez nią świat i bohaterów. Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki do kolorowania do serii Dwór cieni i róż. Ta kolorowanka jest gigantycznym spoilerem, wiec jeśli masz w planach tę serię (a warto!), to zostaw ją sobie na koniec.



Zacznijmy od tego, dlaczego najpoprawniej będzie ją nazywać książką do kolorowania. Otóż zawiera ona fragment danego tomu obok każdej kolorowanki przypominając nam konkretny moment z książki. I powiem Wam, że czytając je się wzruszyłam. No masakra, wiem. Powrót do tego świata po przerwie dostarczył mi wiele radości. Wyczekiwałam tej kolorowanki od miesięcy i nie mogłam się doczekać, kiedy będę mogła pokolorować najcudowniejszych bohaterów na świecie.


Nie będę udawała znawcy, jednakże, według mnie, obrazki wykonane są ładną kreską. Nie licząc pierwszej kolorowanki,  ilustracje są bardzo starannie wykonane i pasują do mojego wyobrażenia bohaterów (może nie idealnie, ale jest dobrze :)).

Od dziecka nie lubiłam kolorowanek i uważałam je za rozwiązanie dla leniuchów, którym nie chce się narysować obrazka. Ja zawsze wolałam tworzyć coś swojego. Najlepiej czuję się z ołówkiem, jednakże ostatnio nie mam czasu rysować. Te kolorowanki to cudowne rozwiązanie, tylko puścić muzykę w tle i mogłabym spędzić tak całe godziny. Jeśli nie masz talentu, ani specjalistycznego zestawu kredek, to się nie przejmuj, tu chodzi o wyciszenie, zabawę i powrót do ulubionego świata. Sama nie tworzę dzieł sztuki, a moja perfekcjonistyczna dusza cierpi przy każdej krzywej linii, ale mi to sprawia radość, a to o to w tym chodzi.

Robiłam zdjęcia pod różnymi kątami, próbowałam wyostrzyć kolory w edytorze, ale aparat zjadł mi barwy z tej kolorowanki i nie potrafiłam się z tym uporać. Gdybym pokolorowała ich bardziej, to na żywo wyszliby ciemnoskórzy. Ostatecznie uznałam, że wypada Wam pokazać jakąś z moich prac, także oto ona. W rzeczywistości wygląda nieco lepiej 😂


Jeśli kochacie świat Dworów i za nim tęsknicie, to koniecznie zaopatrzcie się w tę kolorowankę. Prawdopodobnie zajmie Wam więcej czasu niż lektura książki, zwłaszcza, że niektóre ilustracje są strasznie szczegółowe i nawet nie chcę myśleć ile godzin na nie poświęcę. Jest tu przedstawionych wiele cudownym scen, chociaż osobiście bym ich trochę dodała. Nie wspominam już o Rhysie, bo dla mnie idealną ilością byłoby zobrazowanie każdej sceny z nim ❤️

Zastanawiam się nad zrobieniem Q&A, więc jeśli macie jakieś pytania, to możecie je zadać tu lub na zapisanym story na naszym Instagramie - ogrod_zycia

Pozdrawiam!
Gosia


Kolorowankę otrzymałam we współpracy barterowej za recenzję zawierającą moją subiektywną opinię.

4 komentarze:

Za każdy komentarz ślicznie dziękuję :-)